Remal Kielce

Nikt z nas obecnie nie wyobraża sobie domu bez lodówki czy zamrażarki. Jest to zupełnie normalne, jednak najważniejsze są urządzenia chłodnicze, które są w poszczególnych zakładach produkcyjnych. W każdym zakładzie, który produkuje jakiegoś rodzaju żywność, muszą być chłodnie. Bez względu czy jest to mleko, warzywa czy owoce, muszą być one przechowywane w chłodnym miejscu. Czasem bywają to specjalne pomieszczenia, jednak nie zawsze się tak da, ponieważ nie każda firma posiada tego typu pomieszczenia, jednak często się zdarza, że takie komory chłodnicze są po prostu dostawiane przy zakładzie, żeby w nich można było przechowywać mięso czy inne produkty.

Muszą być one zasilane tak jak lodówki, żeby w każdych warunkach można było zachować chłód. Jest to bardzo bezpieczny sposób przechowywania żywności. Nie wszystkie produkty żywnościowe muszą być zamrożone, jednak wszystkie muszą przebywać  w chłodnych pomieszczeniach. Jest to warunek, żeby produkty były jak najdłużej świeże i się nie psuły. Dzięki temu zabiegowi rzecz jasna możemy je dłużej przechowywać, co istotnie wpływa na czynnik ekonomiczny. Nie zawsze wszystko uda nam się sprzedać w pierwszym terminie, głupio jednak by było gdybyśmy musieli ową żywność wyrzucić do kosza.

Kiedy dwa lata temu pojechałem na wieś na Święta Bożego Narodzenia myślałem, że oszaleję z zachwytu. Podróż była długa, bo ze Szczecina do wioski pod Ostrowcem Świętokszyskim. To akurat fantastyczne nie było, ale kiedy spróbowałem wędlin ze stołu świątecznego to po prostu inny świat.

Zdaję sobie sprawę, że wędliny są ostrzykiwane wodą, czy czego oni tam używają. Dlatego jak spróbowałem tego mięsa to byłem pewny, że to ktoś na miejscu robił. Słyszałem kiedyś, że można kupić świniaka i rzeźnik może porobić jakieś wędliny – nie znam się na tym kompletnie, ale jakim zaskoczeniem było, że wędliny zostały zakupione od firmy, która zajmuje się dystrybucją mięsa i wędlin: Remal w Kielcach.

Jako, że były to świeta, więc nie mogłem sam pojechać i coś kupić – nie wiem zresztą, czy można w takiej hurtowni co kupić dla siebie. Smak jednak pozostanie mi w pamięci na długo.

Polecam i sam nie wiem czy się cieszyć, bo na najbliższe święta znów będą wędliny ze sklepów, które do pięt nie dorastają tamtym.